Wydarzenia, które miały miejsce w pięćdziesiątym dniu po Zmartwychwstaniu Jezusa to początek publicznej działalności Kościoła. Wtedy, jeszcze do niedawna przerażeni i sparaliżowani strachem Apostołowie, wyszli z Wieczernika, by publicznie mówić światu o Zbawicielu. Tym co ich tak nagle odmieniło, było Zesłanie Ducha Świętego. Pierwsze bierzmowanie. Czym jest bierzmowanie? To sakrament chyba najbardziej przez nas zaniedbany, a szkoda. Chrzest możemy przyrównać do fundamentu, na którym ma stanąć dom. Eucharystia, pokuta, kapłaństwo, małżeństwo to wznoszące się na tym fundamencie mury domu. Każdy budowniczy wie jednak, że oprócz fundamentów i murów potrzeba jeszcze takiej jednej wielkiej, spinającej wszystko razem belki, którą czasem nazywa się wieńcem. Bez niej ściany domu, prędzej czy później, się "rozjadą", popękają, dom może runąć. Czym dla domu jest "wieniec," tym dla naszego życia duchowego jest bierzmowanie. Jest to sakrament, który daje siłę potrzebną do tego, by dobrze wszystkie inne sakramenty można było wykorzystać. Mówi się o nim, że jest to "sakrament dojrzałości chrześcijańskiej". Nie oznacza to jednak, że kto go przyjmie, jest już w pełni dojrzałym chrześcijaninem. Posłużmy się porównaniem. Osoba, która otrzymuje "prawo jazdy" jest uznawana za taką, która może się samodzielnie poruszać pojazdem po publicznych drogach. Nie znaczy to jednak, że jest to już doskonały kierowca. Spośród otrzymujących prawo jazdy spora część, po pewnym czasie jeżdżenia, dojdzie do takiej wprawy, że będą świetnymi kierowcami. Inni będą jeździć gorzej, "po swojemu", nie przestrzegając znaków ani przepisów drogowych. Oni nigdy nie będą tak naprawdę, dobrymi kierowcami. Jeszcze inni odłożą prawo jazdy do szuflady, nie będą wcale z niego korzystać. Podobnie jest z bierzmowaniem. Przyjęcie tego sakramentu otwiera przed nami ogromne możliwości naszego duchowego rozwoju, bo sam Duch Święty będzie nas wspierał. Stanie się tak jednak tylko wtedy, gdy będziemy współpracowali z łaską tego sakramentu, zwłaszcza poprzez dobre korzystanie z pozostałych sakramentów. Przyjdź, Duchu Święty i odnów w nas swoją łaskę!

ks. Janusz Giera